Organic Anti Beat Box Band

zembrzys

Beastie Boys są świetni. Biały rap... dacie wiare ze na poczatku grali rasowy punk? Shocked

tonik

Tak damy. Lubię fight, fight for your right, to parrttty...

Aspiniou

Beastie Boys? Nigdy nie przepadałem za tym... Smile

Nie trafiają do mnie jakoś Smile

velvetova

az dziwne ze sie ejszcze w tym temacie nie wypowiedzialam Razz

dla mnie najwazniejsi sa:

-U2
-Sir Bob Geldof
-Red Hot chili Peppers
-Dzem(solowy Maciek Balcar rowniez)
-Guns n Roses
-Revolucja(moja nowa WIELKA milosc)

a tak pozatym slucham wszytskiego! od calkowitych staroci jak np Sinatra do nowszych kapel jak Arctic Monkeys lub kaiser Chiefs...aa i zapomnialam dodac Depeche Mode Smile

funky menel dobruh :D · Wysłany: Nie 1:58, 12 Mar 2006 Temat postu:

Skopiuje posta z innego forum, bo mi się nie chce pisac:D

Red Hot Chili Peppers ! Zajmują najważniejsze miejsce w mym muzycznym życiu

Poza tym (wymienie wszystkich tak srogo i nieczule, bez komentarza, bo nie chce mi się pisac )
Janis Joplin, Jimi Hendrix, Bob Marley, The Doors, Bob Dylan, Pink Floyd, Led Zeppelin, The Cure, Velvet Underground (poznałam ich dzięki koszulce Johna ), Deep Purple, James Brown (funk! ), White Stripes, Pogodno, Faith No More, Indios Bravos, Neil Young, The Ramones, The Clash, Sex Pistols, Dżem, Zabili Mi Żółwia, Daab, Izrael, Audioslave, Massive Attack, Patti Smith, Iggy Pop, Soundgarden, Talkin Heads, Smushin Pumpkins, Maleo Reggae Rockers, The Libertines, KSU, Rolling Stones, Habakuk, Guns'n'Roses, Outkast ( fanstastyczny oldschoolowy styl ) Tool, Faithless, Joy Division, Kury, Kult, Moby, PJ Harvey, Travis, Ray Charles, Aretha Franklin, Jethro Tull, Lenny Kravitz, Jamirouai, Spencer Davis Group, Oasis, U2, Razorlight, Moloko, Nine Inch Nails + stare polskie kawałki (M. Grechuta i piosenki z potancówek lat 70:D ) i jeszcze troche ...
Średnio kręci mnie teraźniejsza polska scena, bo te wszysktie zespoły są podobne [przykładem moze być Happysad, którzy wydali nową płytę niesamowicie przypominającą mi starą Neutral

] aczkolwiek czasem zdarzy się coś dobrego jak ZMŻ czy Indiosi), ale ogolnie lubie wpadać na koncerty polskich zespołów, bo muzyka na żywo jest nie do porównania.

Nie chce żeby to wyszło, że wypisałam to dla szpanu Cool

Ale ja jestem AKUSTYKOFILKĄ, czyli mą dewiacją seksualną jest muzyka:D. To schorzenie pojawiło sie w mej głowie w głownej mierze przez Red Hotów Kocham reggae, rocka i jego odmiany:D

herm · Wysłany: Nie 2:35, 12 Mar 2006 Temat postu:

Dobra... wątpie żeby komuś chciało się to czytac wiec ogranicze sie do kilku zespołów/wykonawców

bob dylan
captain beefheart
david bowie
de facto
depeche mode
erykah badu
fischerspooner
franz ferdinand
homo twist
jeff buckley
john frusciante
joy division
lauryn hill
leszek możdżer
lou reed
louis armstrong
massive atack
miles davis
moby
nine ich nails
pan maleńczuk
pj harvey
prince
radiohead
smon & grfunkel
smashing pumpkins
the clash
the cure
the mars volta
the wihite stripes
vincent gallo

nawet ułożyłem alfabetycznie:P

Tomek · Wysłany: Nie 2:42, 12 Mar 2006 Temat postu:

ooo, Joy Division sie pojawiło. Bardzo ich lubie

bartek_wegorek · Wysłany: Nie 2:58, 12 Mar 2006 Temat postu:

Ja nawet nie wiem co to jest Laughing

Tomek · Wysłany: Nie 3:09, 12 Mar 2006 Temat postu:

A pamiętasz intro do Right On Time z Hyde Parku? To fragment ich piosenki - Transmission. Stary zespół, inspirowali sie chyba Sex Pistolsami.

Gość · Wysłany: Nie 16:46, 12 Mar 2006 Temat postu:

Oprocz RHCP uwielbiam jeszcze najbardziej King Crimson. Do ulubionych tez nalezy Audioslave, Perfect Circle, Pat Metheny Group, John Scofield.

bartek_wegorek · Wysłany: Nie 17:25, 12 Mar 2006 Temat postu:

jimas · Wysłany: Pon 22:27, 13 Mar 2006 Temat postu:

oprocz RHCP to :
Led Zeppelin
Jimi hendrix
SOAD
Blues Brothers
Black Sabbath
Nirvana
Santana
Ten Years After
G3

reszty nie pamietam ;p

QuickShowerJam · Wysłany: Wto 18:31, 14 Mar 2006 Temat postu:

velvetova · Wysłany: Wto 20:15, 14 Mar 2006 Temat postu:

powiedzcie mi prosze co wy widzicie w SOAD??

Tomek · Wysłany: Wto 21:58, 14 Mar 2006 Temat postu:

SOAD jest wspaniały Very Happy

. Kiedyś też niemogłem ich zrozumieć, kumpel dał mi Toxicity i przesłuchałem bo niemiałem nic nowego. Po pierwszym przesłuchaniu nie spodobało mi sie, ale po kazdym nastepnym moja sympatia do SOAD rosła.
SOAD to trudna muzyka, niektóre piosenki podobaja sie po 1szym razie, SOAD czasami trzeba słuchać kilka razy, żeby załapać.