Organic Anti Beat Box Band

Aspiniou

To z kolei mój trzeci ulubiony zespół Smile

Najlepsza płytka (mam wszystkie) to wg mnie nówka "Hypnotize"...ToxiCity jakoś do mnie nie przemawia...Mezmerize trochę, ale to jeszcze nie to...Podoba mi się głos Serja...za to NIE-NA-WI-DZĘ perkusisty Exclamation

Ubiera się w jakieś garniturki...teledysk B.Y.O.B. to była kara dla oczu widzieć go w garniaku Sad

Co Wy sądzicie o tym zespole?

bartek_wegorek

Osobiście nie lubie System Of A Down - wyrosłem z tego. Będąc w gimnazjum jak wychodziła Toxicity to mokro w gaciach miałem jak tego słuchałem. Teraz lubie jak w muzyce jest rytm, feel. Nie tyle żebym nie lubił ostrego grania ale po prostu dla mnie SOAD zeszli na psy. Gitarzysta śpiewa tragicznie, powinni mu zakleić facjate taśmą izolacyjną, bo wyje jak 90letnia babcia.
W sumie nawet jak słucham teraz ich starych nagrań które niby są kozackie już mnie tak nie jarają.
Tak to jest już z wiekiem.
Możecie mnie zjechać, ale zobaczycie jak to jest po jakimś czasie jak sie człowiek zagłębi w muzyce to już nie robi takiego wrażenia.

Aspiniou

Nie zamierzam Cię zjechać, mimo że jestem fanem SoAD...Każdy ma prawo do swoich poglądów Smile

tonik

Jeden z moich ulubionych zespołów, czasy Toxicity najbardziej mi leżą.

Aspiniou

Pierwsza piosenka SoAD-u jaką usłyszałem to było "Shimmy"...ale nie lubię takiego bardzo ostrego grania u nich...wolę spokojniejsze (np boskie "Aerials")...

zembrzys · Wysłany: Nie 22:20, 05 Mar 2006 Temat postu:

Pierwsze 3 plyty byly naprawde fajne. Szcegolnie pierwsza: Sugar i Spiders mmmmm.. a te pozostale to straszna komercha, jakis pop. Gitarzysta spiewa fajnie moim zdaniem ale nie, jak spiewa te swoje ballady...

indianer_wolny_czlek · Wysłany: Nie 22:27, 05 Mar 2006 Temat postu:

herm · Wysłany: Pią 2:38, 17 Mar 2006 Temat postu:

Co do wokalu gitarzysty również jestem pod wrażeniem. Dawno nie słyszałem żeby ktoś tak skrzeczał. Zresztą śpiewa tak samo jak gra. Na koncercie nie umiał zagrać czystko kilku akordów. Troche żenujące. Ale ma szybkie palce i przestrojoną gitare więc nadrabia.

Zibi · Wysłany: Pią 12:31, 17 Mar 2006 Temat postu:

Smieszne podejscie maja niektorzy z Was. Otoz sadzicie, ze kazdy z wiekiem "wyrosnie" z sluchania SOAD. To nie sa klocki lego, zeby z tego wyrosnac. Ja sobie moge sadzic, ze kazdy z Was w koncu zacznie sluchac Beatlesow, albo Pink Floydow jak wyrosnie z RHCP.

bartek_wegorek · Wysłany: Pią 12:51, 17 Mar 2006 Temat postu:

Nie każdy wyrośnie to napewno. Ale większość Razz

Jeśli ktoś jest maniakiem to napewno nie da sobie siana, ale ludzie którzy u mnie w gimnazjum podniecali się SOAD teraz nikt tego nie słucha. Nie chodzi o to, że wszyscy mówią nagle, że to jest chujowe, ale po prostu nie jara już ich jak kiedyś. Nie mówie, że każdego to czeka, ale po prostu jak się tak człowiek zagłębi w lepszej muzyce to tak jest. Kiedyś wszyscy słuchali Kelly Family, Backstreet Boys, Spice Girls, a teraz nikt tego nie pamięta Razz

herm · Wysłany: Pią 13:34, 17 Mar 2006 Temat postu:

Tomek · Wysłany: Pią 15:56, 17 Mar 2006 Temat postu:

A ja sie z gadam z Zibim. Mówiąc "wyrosłem" sugerujecie, że SOAD to słaba, prymitywna, muzyka i jak ktoś ich lubi to znaczy, że jest za młody, żeby o tym pomyśleć. A SOAD to naprawde muzyka wspaniała i nie banalna. myśle, że z tego "nie wyrosne", gust myzuczny mam już raczej ukształtowany.

bartek_wegorek · Wysłany: Pią 18:17, 17 Mar 2006 Temat postu:

Zibi · Wysłany: Sob 3:06, 18 Mar 2006 Temat postu:

Herm: moze i slucham, ale na dzien dzisiejszy mam wyrobiony gust muzyczny (mam juz troche lat). Oczywiscie, ze PF i TB to dobre kapele.

Bartek, co to za dziwna logika. To ze lubi ten zespol znaczy ze nie zna innych? Stary, dostalbys pale z wykrzyknikiem. Jakie zespoly graja/graly to co teraz SOAD?

Myslisz bardzo dziwnie, wg. Twojego toku myslenia, dzis nie powstaje nic dobrego.

herm · Wysłany: Sob 3:20, 18 Mar 2006 Temat postu: