Organic Anti Beat Box Band

bartek_wegorek

Wkurwia mnie reklama Warki z tekstem "biorą na metry, idą na ilość" czy jakoś tak i to jest prawda Laughing

To jest najchujowsze piwo jakie piłem chyba.

Aspiniou

polyester

a według mnie strasznie buraczane jest mówienie na piwo "bronks".

hola

Zibi

Piwo niezdrowe? Od kiedy?

indianer_wolny_czlek

Zibi, z nimi nie pogadasz, oni nie lubią piwa i już, nie da rady zadnym argumentem.

Borderline

hola

Zibi

W przesadnych ilosciach. W ludzkich dawkach jest zdrowe.

W za duzych ilosciach szkodzi wszystko.

MissPsychoSexy

Raz na jakiś czas jest bardzo zdrowo napić się piwa, bo przeczyszcza nerki Wink

A określenie bronks słyszę poraz pierwszy, jeśli chodzi o piwo. Ja lubię reklamy żywca. I te Polakom gratulujemy... i Prawie jak żywiec. Udały im się, co można zauważyć chociażby przez to, jak się te zwroty szybko przyjęły w mowie potocznej. Nie cierpię tej reklamy ze zdobywaniem uznania na śląsku czy gdzieś tam jeszcze indziej, strasznie badziewna. A ten Harnaś w sianie Rolling Eyes

szkoda słów.

Borderline

Ta reklama Żywca z różnymi epokami jest bardzo udana.

bartek_wegorek

indianer_wolny_czlek

Zaraz, kilka postów wczesniej piszesz ze nie pijesz piw zeby sie upic, a tylko po to zeby wypic, a teraz napisałes ze 1-2 piwka to wogóle nie łykasz bo tylko sobie smaka robisz... Pominę już te cztery browary, widocznie masz ekonomiczny łeb, to dobrze. Weź to sprostuj jakoś.

Borderline

Ja mogę sprostować, bo mam podobnie: po prostu po takim jedym piwie człowiek bywa "niedopity" i ma ochotę na jeszcze jedno, bo sobie robi smaku. A cztery piwa to jeszcze nie jest upicie, przynajmniej w moim wypadku. Dopiero przy jakimś szóstym zaczyna coś tam wirować Razz

co jest bardzo nieekonomiczne, ale z drugiej strony cieszy mnie to, bo lubię być w pełni świadoma tego co się dzieje Smile

.

MissPsychoSexy

A mnie już po czwartym szumi. Więc piję zazwyczaj do trzech bo wtedy to rekreacja. A jak już mówiłam, jak chcę się najebać...tzn. żeby badziej wirowało Wink

to preferuję wino - tańsze skuteczniejsze itd. Ja tam jestem dość ekonomiczna jeśli chodzi o picie Razz

A tak btw, to zależy jeszcze w jakim tempie się je pije. Moja kumpela była kiedyś po jednym i wypiła drugie na eks i rzygła. A jak sobie sączysz, choćbyś wypił 10 - w przeciągu całego dnia np. to efekty będą nieznaczne, o ile będą wogóle (to już zależy od mocy twojej główki )