Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
indianer_wolny_czlek
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 20:29, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Swietny film ten Arlington Road i w dodatku Tim Robbins, doskonały aktor.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Borderline
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: teraz to już WARSZAWA
|
Wysłany: Wto 20:33, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Z Timem Robbinsem polecam oczywiście klasyk - Skazani na Shawshank no i jeszcze Rzekę Tajemnic.
Btw. nie uważacie, że rok 1994 był chyba jednym z najlepszych w ostatnich latach dla całej kinematografii? Tyle doskonałych filmów powstało: Shawshank, Pulp Fiction, Forrest Gump, Trzy kolory: Czerwony, Arizona Dream (no to chyba w 1993, ale nie jestem pewna, w każdym razie blisko 1994 ) i wiele innych...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Obvious
Venice Queen
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Rzeszoof
|
Wysłany: Wto 20:35, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
natural born killers też jest z 1994 roku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borderline
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: teraz to już WARSZAWA
|
Wysłany: Wto 20:35, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
O właśnie... Sami widzicie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
indianer_wolny_czlek
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 20:45, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
indianer_wolny_czlek napisał: |
Ostatnio tak sobie pomyślałem jaki rok był najlepszym rokiem dla kinematografii swiatowej.... i wyszło ze 1994! Powody? Jest ich trochę:
Skazani na Shawshank
Forest Gump
Pulp Fiction
Leon Zawodowiec
Król Lew
Urodzeni Mordercy
Ed Wood
Wichry Namiętnośći
Wywiad z Wampirem
Speed
Siedem
Do tego mozna dorzucic chociażby dwa seriale, już kultowe - Przyjaciele i Ostry Dyżur. |
Bordeline, ty papugo!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Borderline
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: teraz to już WARSZAWA
|
Wysłany: Wto 20:48, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, nie pamiętam wszystkich Twoich postów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
herm
Skinny Sweaty Man
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ten zachwyt?
|
Wysłany: Wto 20:59, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Jakiś czas temu udało mi sie zobaczyć "Jabłaka Adama". Mimo, że film jest przewidywalny od początku do końca to jednak ma w sobie coś takiego, że ogląda sie go naprawdę dobrze. Ile to już było historii o cudownie nawróconych skinach? Tak czy inaczej udało mi sie wzruszyć i zdecydowanie polecam tym, którzy jeszcze nie zdążyli zobaczyć...
Poza tym, za namową Kirissciante zobaczyłem całą trylogie Chan-wook Parka. Najlepszy oczywiscie "Pan Zemsta" poźniej "Oldboy" i "Pani Zemsta", czyli dokładnie taka sama kolejność w jakiej powstawały...
Przed koncertem Red Hotów koleżanka chciała koniecznie pokazać mi "Donie Darko"... niestety zasnąłem w połowie seansu... ale podobno dobry film:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Habanero
I Don't Kill Coyotes
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowsze
|
Wysłany: Wto 21:03, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
herm napisał: |
Przed koncertem Red Hotów koleżanka chciała koniecznie pokazać mi "Donie Darko"... niestety zasnąłem w połowie seansu... ale podobno dobry film:P |
No dobry dobry Przynajmniej mnie się całkiem podobał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
herm
Skinny Sweaty Man
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ten zachwyt?
|
Wysłany: Wto 21:07, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Habanero napisał: |
herm napisał: |
Przed koncertem Red Hotów koleżanka chciała koniecznie pokazać mi "Donie Darko"... niestety zasnąłem w połowie seansu... ale podobno dobry film:P |
No dobry dobry Przynajmniej mnie się całkiem podobał. |
Jak na razie tylko kobiety polecały mi ten film... Ciekawe czy ma to związek z głównym bohaterem, bo podobno bardzo przystojny:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Habanero
I Don't Kill Coyotes
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowsze
|
Wysłany: Wto 21:11, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
No nie powiem że Jake nie jest przystojny, ale to na pewno nie tylko ze względu na to mi się film podobał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bartek_wegorek
The Real Red Hot!
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Mysiadło
|
Wysłany: Wto 21:11, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Wczoraj obejrzałem pierwszy raz Ojca Chrzestnego Part I i nie zawiodłem się, klasyk! W tym tygodniu pewnie jeszcze uda mi się II i III.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Habanero
I Don't Kill Coyotes
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowsze
|
Wysłany: Wto 21:13, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
No Ojciec Chrzestny to wiadomo, że nie zawiedzie. Pozostałe części też Ci się spodobają. Mnie się wyjątkowo III podobał. Ta Sycylia I tak fajnie po włosku mówili, nawet jedno słowo zrozumiałam: mangiare (jeść)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
QuickShowerJam
Funky Monk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bochnia k.Kraka
|
Wysłany: Śro 0:30, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ale bardziej mi sie ksiazka podoba-wiecej jest watkow i jakos taka no lepsza
a z filmu to cz II mi nie podpadla
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
FruJenny
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trzebinia
|
Wysłany: Śro 0:36, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
kocham Al'a Pacino a jutro na tvn chyba wieczorem ma byc ZAPACH KOBIETY przegenialny film stawiam go o stopien wyzej od Ojca Chrzestnego w rankingu filmy z Al'em Pacino... czyli znajduje sie na zaszczytnym 1. miejscu... kocham Al'a Pacino, kocham filmy w ktorych gral a najbardziej ZAPACH KOBIETY
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gwenhwyvar
Skinny Sweaty Man
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szklarska Poręba
|
Wysłany: Śro 12:23, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ja też kocham Al'a, ostatnio lecial też "Adwokat diabła" jego udziałem. Trudno mi w zasadzie pwiedzieć, który film z nim lubię najbardziej... wszystkie kocham
Natural Born Killers - cudowny film... chociaż nie lubię Stone'a za bardzo. Mam mu za złe że zdemonizował (nie wiem, czy to poprawne gramatycznie:P) wizerunek Morrisona w "The doors" :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|