Organic Anti Beat Box Band

Hypacja

Mysle,ze mogą poszaleć,ale im sie juz nie chce,wyciszyli się teraz,bo "szumienie" było w ich zyciu dosyć długie i konkretne Wink

Imi

bartek_wegorek

Imi

hola

ands

wlasciwie to ja za nic go nie obwiniam, bo lubie Johna, na poczatku strasznie mi sie SA podobalo ale z czasem dostrzegam coraz wiecej wad, i faktycznie niektore patenty johna psuja wszystko

velvetova

a mnie dzis John zawiodl tym ze nie wie nic na temat Polski...no mogl chociaz tego Papieza wspomniec no albo cos wymyslec a tu nic... Sad

QuickShowerJam

Wiekszosc amerykanow nie wie gdzie lezy polska, nawet pewno nie wiedza gdzie sa czechy Very Happy

Aspiniou

Z RHCP chyba tylko Chad wie coś o Polsce (ładne laski).

Imi

Elektra

to fakt że dziwne że nic nie kuma o polandzie bo w USA przecież polonia się rozpanoszyła....ale lepiej już że nic nie powiedział niż wywaliłby że z kiełbasą, hydraulikiem, złodziejami i bóg wie z czym jeszcze Razz

a co do tej demokracji w rhcp i tak mam swoje zdanie.....przy btw też ponoć była demokracja, kompozycje powstawały z jamów i te piękne wszystkie opowiastki a po 4 latach flea gada że chciał odejść bo john za bardzo dominował..........mimo wszystko uważam że john się za bardzo panoszy!!!

bartek_wegorek

arnold88

John mówił że nie chce nakładać na siebie żadnych ograniczeń jak to robił wcześniej, no i jest akurat tu konsekwenty, historię powstawania SA już każdy pewnie zna, więc uważam że są szanse na jeszcze jakiś wielce funkowy cięższy album, bo oni się zmieniają, nie da się nie zauważyć i jak tak dalej pujdzie od dużej ilości spokojnych piosenek się nie ustrzeżemy...

John nic nie wie o PL ? Ściema - nie widział nic konkretnego, co by się dało do wywiadu, ja coś wiem o Gwatemali ? Tyle co nic, więc w wywiadzie też bym powiedział że to obcy temat dla mnie...

Wszyscy zwalali winę na Johna głównie za udelikatnienie zespołu, a mi się wydaje że to zasługa Anta w dużej mierze również, bo Chada na pewno nie i Flea też tak niezabardzo (aha, widziałem wokalistów ze ściągawkami, ktoś to wużucał Antowi wcześniej, sory że nie chce mi się cofać do tych postów żeby zobaczyć kto...)

Był ponoć materiał w międzyczasie wydawania Greatest Hits, klimacik miał być mniejwięcej Fortune Faded/ Save the Population i gdzie to się podziało ? Znikło ! Na SA już jest co innego, przyszli zakochani wszyscy, mamy co mamy, za może dwa, trzy a znając życie cztery lata przyjdą do studia wkurwieni i dadzą czadu, że Rubin się poszczy w gacie i wtedy powiemy "szkoda że na xxx nie ma jakiegoś spokojniejszego akcentu, czegoś co by łączyło ostatnie dokonania...

No, chyba się wygadałem...

A nie, właśnie się nie wygadałem ! Raz mnie wnerwiło jak grali na jakimś koncercie i po skończonym numerze John grał solo po swojemu cierpiącymi dźwiękami i to trwało i trwało i zupełnie wyrwane z kontekstu było i w sumie mi się nie podobało, Flea nie miał jak do tego zajamować, nie zczaiłem tego klimatu wtedy, chociaż jak raz coś podobnego było to mi się w ryj podobało bardzo a teraz mnie zirytowało. No i tu mamy te panoszenie się nadmierne - nie nałożył ograniczeń, miał wszystko gdzieś i się wyżył tymi piskami na koncercie, widocznie się lepiej wtedy czuje, tak jak arnold88 jak się wygada do syta Wink

indianer_wolny_czlek

Gdybyśmy mieli jakiś cotygodniowy konkurs na "best post of the week" to był zagłosował na ten.