Organic Anti Beat Box Band

arnold88 · Wysłany: Wto 17:25, 21 Mar 2006 Temat postu:

Czyli jakby świat był logiczny, to dla mnie z kolei FS byłoby ciekawostką, a nie jest. Uważam że to bardzo dobra muzyka i trzeba tylko żałować że tak mało ludzi wie o jej istnieniu i ciężko znaleźć co takiego...Po przesłuchaniu każdej kolejnej płyty moja fascynacja tylko rosła i uznanie i miłość do Peppersów. Oni zawsze będą dla mnie geniuszami, przez to co dzięki nim dane mi było. W BTW odkryłem coś dziwnego, sprawiła, że wszystko stało się inne, przeżyłem przy niej coś czego jeszcze przy muzyce nie doznałem i dlatego będę zawsze uważał że to genialna płyta - dla mnie. Przykładowo przy FS też miałem coś podobnego, ale już znacznie odbiegającego...Przykładowo w moim sercu takiego miejsca nie zajmuje OHM - uważam ją za bardzo dobrą płytę, jest naprawdę ciekawa, ale nie powiem że kocham ją całym swoim sercem bezgranicznie, należy do moich ukochanych płyt, ale stoi na dalszej pozycji (która jest jednak nieporównywalna do pozycji na jakich są utwory nie nagrane przez RHCP, cały kosmos. Dla mnie na 1 pozycji są Peppersi, później jest gigantyczna przepaść i dopiero wtedy jakaś inna muzyka..)

indianer_wolny_czlek · Wysłany: Wto 18:42, 21 Mar 2006 Temat postu:

Tomek · Wysłany: Wto 18:47, 21 Mar 2006 Temat postu:

Aspiniou · Wysłany: Wto 19:07, 21 Mar 2006 Temat postu:

U mnie BSSM, Uplift Mofo Party Plan, Cali, The RHCP i tak dalej...w takiej kolejności

bartek_wegorek · Wysłany: Wto 20:01, 21 Mar 2006 Temat postu:

QuickShowerJam · Wysłany: Śro 14:49, 22 Mar 2006 Temat postu:

U mnie :
1.BSSM
2.Cali
3.MM
4.FS
5.OHM
6.BTW
7.UMPP
8.RHCP

velvetova · Wysłany: Śro 15:42, 22 Mar 2006 Temat postu:

a u mnie jest kolejnosc w zaleznosci od humoru...oczywisic ena pierwszym miejscu jak u wszytskich jest BSSM ale reszta to juz zalezy...czasem potrafie przez dlugi okres sluchac np Cali w wtedy mowie ze jest zaraz po BSSM a czasem MM...

FruJenny · Wysłany: Śro 19:29, 22 Mar 2006 Temat postu:

ja mam tak:
1.BSSM/Cali
2.MM
3.RHCP
4.UMPP
5.BTW
6.FS
7.OHM
pierwsze miejsce zalezne od nastroju ale biorac to pod uwage to czesciej slucham BSSM

velvetova · Wysłany: Pią 18:07, 31 Mar 2006 Temat postu:

ostatnio naszlo mnie na przesluchiwanie plyt i jakos tak wyszlo ze dzisija doszlam do BTW...kurcze fajna ta plytka...taka bardzo ciepla...taka ze jak zaprosi sie faceta/kobiete na kolacje przy swiecach to mozn ja puscic...zdecydowanie najbardziej dzisija podoba mi sie Cabron On Mercy Tear i Midnight

jeszcze jedno slowko do BTW: strasnzie nie podoba mi sie szata graficzna plyty...okladka jest super ale reszta nie bardzo...te zdjecia i te napisy na rozowo...no ale to na szczescie nie az tak nie liczy...

Max · Wysłany: Pią 23:02, 31 Mar 2006 Temat postu:

Aspiniou · Wysłany: Pią 23:21, 31 Mar 2006 Temat postu:

1.BSSM
2.UMPP
3.MM
4.Cali / FS
5.RHCP
6.OHM
7.BTW
...ale się to ciagle zmienia Razz

velvetova · Wysłany: Pią 23:52, 31 Mar 2006 Temat postu:

Dani(syn1nie"inside&

KentStop

jak czytam te wasze posty to troche nie rozumiem po co sie tak sprzeczacie, a zwlaszcza bartka wegorka- dupek jakis Laughing

sorry stary ze tak mysle ale blizsze mi sa poglady arnolda, bo tez uwielbiam by the way( plyte) To ze lubisz wczesniejsze plyty to nie znaczy ze mozesz mówic ze te ostatnie to jakies "ciekawostki" -tak mówi fan rhcp? stary te 3 pierwsze plyty to inna epoka, tak zaczynali i zajebista robote odwalali, ale czasy sie zmieniaja i muzyka tez, i chwala bogu red hoci ida z duchem czasu i tez wnosza cos nowego do swojej muzyki, gdyby grali to co w latach 80 prawdopodobnie nikt by dzisiaj o nich nie slyszal. A by the way to geniusz poprostu, duzo ludzi ich krytykowalo za ta plyte, ze jest za spokojna, za melodyjna, ale w tym tkwi wlasnie piekno tej plyty. Uwielbiam ich za to wlasnie ze nie mozna powiedziec tak naprawde jaki styl preferuja, wiadomo ze funk zawsze bedzie im towarzyszyl,ale czy ktos by pomyslal ze cabron, someone,porcelain,teenager in love, gong li,warm tape, tear, dosed i inne to red hoci? jeszcze pare lat temu kazdy by sie usmiechnał i postukal w głowe, a wlasnie ta nieprzewidywalnosc sprawia ze sa niepowtarzalnym zespołem!!!!!!
Wiec prawdziwy fan nie powinien mówic ze jeden album jest gorszy od drugiego Poprostu jeden sie lubi mniej a drugi bardziej i tyle. Ja osobiscie najmniej lubie OHM, ale nie mówie ze jest do dupy, tez sa tam swietne piosenki. A osobiscie uwazam "californication" za najlepszy album rockowy wszech czasów Smile

by the way tez, ale calif. wyrózniam szczególnie bo od niego wszystko sie zaczeło!! a potem reszta, nie zebym ich nie znal, poprostu wczesniej BSSM jakos mnie nie ruszyl, chyba bylem za mlody, no bo jak moglem jako 8latek zrozumiec bande wariatów z californi? Laughing

ale potem go docenilem:-) a tera z nie moge zyc bez ich muzyki...nara

Starlet

A ja za to wielbie tego człowieka.
KentStop dziś zrobie ci mój mały prowatny oltarzyk xD.
Oczywiście żartuje ale facet mądrze prawi. Ja za to czasem nie rozumiem niektórych piosenek z tych starszych płyt i dość żadko ich słucham ale również stwierdzam, że są to ciekawe kawałki warte zapamiętania i oddania im nalezytej czci związanej z wszelkimi utworami rhcp Razz

.