Forum Organic Anti Beat Box Band
Red Hot Chili Peppers
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ściąganie muzyki z internetu / Piractwo
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Organic Anti Beat Box Band Strona Główna -> Ple, ple...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dr.funkenstein
Melancholy Mechanic



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Pią 20:59, 21 Lip 2006    Temat postu:

ana napisał:
FruJenny napisał:
ja kopiuje oryginaly rhcp i slucham z kopii, pozyczam kopie. tylko w wyjatkowych momentach slucham oryginalow. tak to sobie ladnie leza w specjalnym szklanym stoliku i kazdy moze sobie obejrzec podczas picia kawy i ladnie sie eksponuja.

płyty są do słuchania a nie do tego by ładnie na półce wyglądały.

też swoich oryginałów nie używam na codzień, bo łatwo można zniszczyć, szczególnie że często lubię rzucać swoimi płytami przy wyjmowaniu ich z odtwarzacza Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FruJenny
Funky Monk



Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzebinia

PostWysłany: Sob 0:47, 22 Lip 2006    Temat postu:

dr.funkenstein napisał:
ana napisał:
FruJenny napisał:
ja kopiuje oryginaly rhcp i slucham z kopii, pozyczam kopie. tylko w wyjatkowych momentach slucham oryginalow. tak to sobie ladnie leza w specjalnym szklanym stoliku i kazdy moze sobie obejrzec podczas picia kawy i ladnie sie eksponuja.

płyty są do słuchania a nie do tego by ładnie na półce wyglądały.

też swoich oryginałów nie używam na codzień, bo łatwo można zniszczyć, szczególnie że często lubię rzucać swoimi płytami przy wyjmowaniu ich z odtwarzacza Laughing

ja znajac zycie gdybym je sluchala na codzien to nie znalazlabym ich juz po tygodniu a pozatym fajnie wyglada taka stoliko-gablotka. jak chcesz to sluchaj oryginalow na codzien ja wole je miec ladnie ulozone i co z tego? Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
polyester
Funky Monk



Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Krakowa

PostWysłany: Sob 1:16, 22 Lip 2006    Temat postu:

no bo Jenny to trochę idiotyczne,że kupujesz płyty po to by się na nie patrzeć. Tzn w sumie jeśli po to ci są potrzebne to ok...ale kojarzy mi się to z reklamą Blend a Med a której pewien pan przyklejał pudełko po paście do ściany.

Ja tam mam w futerale na płyty oryginalne cd i jakoś nie robie sobie z tego problemu. Jeżeli się kiedyś coś zarysuje i zepsuje,to kupie nowe. U mnie na półce stoją same pudełka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FruJenny
Funky Monk



Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzebinia

PostWysłany: Sob 1:28, 22 Lip 2006    Temat postu:

ja robie to w formie zabezpieczenia bo gdybym tak nie robila to kupowalabym nowe plyty srednio 2 razy w tygodniu. ale najczesciej to i tak zgrywam wszystko na mp3 i na plyte zebym nie musiala przezucac kazdego albumu w odtwarzaczu. lubie tak zeby plyty lezaly bo sa bezpieczne i caly czas moge na nie patrzec... jak mam szczegolna ochote to wyciagam ktoras i slucham ale zazwycaj slucham z kopii.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Max
Jungle Man



Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 1:37, 22 Lip 2006    Temat postu:

Jesli jest płyta to mam możliwośc jej przesłuchania przed kupnem. Czy to w sklepie czy u kumpla itd. Nikt mnie nie zmusi do ściągniecia albumu czy kupna jeśli mi sie nie podoba.Moja zasada jest taka, że kupuje raczej w ciemno bo z góry zakładam ze płyta spełni moje oczekiwania.Po drugie jeśli nie jestem pewien płyty to ją przesłuchuje w sklepie lub na stronach sklepów gdzie są próbki. Tutaj nie ma tlumaczenia. Jeśli chodzi o pojedyncze kawałki które są mi potrzebne "na gwałt"- owszem ściągnę ale to jest determinanta do kupna albumu. Jeśli płyta jest dziełem,pracą,wysiłkiem artystów to mają w pełni słusznośc brać ją jako "produkt chroniony" pod prawami autorskimi(złamanie praw sami dobrze wiecie co oznacza).Ściąganie płyt z netu kiedy równolegle mamy możliwośc finansową na ich kupno jest FRAJERSTWEM i KRADZIEŻĄ.
Ale wiadomo kazdy ma na kompie mase mp3 i tego nic nie zmieni. Sam jestem za kupowaniem oryginalek i też tak robię ale oprócz tego mam duzo mp3 ale albumu nigdy nie ściągnąłem w pełni na dysk i raczej tego nie zrobie bo jestem i staram sie byc lojalny wobec artystów którzy włozyli w nagranie albumu wiele sił.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
arnold88
Funky Monk



Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1559
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:03, 22 Lip 2006    Temat postu:

Max napisał:
Ale wiadomo kazdy ma na kompie mase mp3...


Całego albumu w mp3 na kompie nie mam żadnego, głównie jakieś bootlegi itp co nie ma normalnie w sklepie, ale to jest legalne. Znajdą się poj kawałki, ale mam je na CD...Pozatym nie lubię słuchać na kompie muzyki, po pierwsze że w moim przypadku jest to niewygodne, a po drógie jak słucham to się nie mogę skupić na czym innym, ba nawet jak komputer jest włączony to nie słucham z odtwarzacza, bo te stare pudło warczy i szumi jak odkurzacz Rolling Eyes A jak mam jakiś koncert video to zgrywam i daję na stacjonarne dvd...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ands
Melancholy Mechanic



Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:06, 22 Lip 2006    Temat postu:

mnie tam na kupowanie oryginalow po prostu nie stac, mam troche oryginalow, wiadomo lepsza jakosc i satysfakcja, ale mam duzo mp3 ogolem na kompie, ale planuje w przyszlosci kupowac duzo oryginalow kiedy juz bedzie mnie na to stac, nie wiem czemu ale nie czuje sie zlodziejem sciagajac muzyke, moze zle(jak ktos juz wyzej napisal) ale i tak nie kupilbym wiec nikt nic nie traci nikt nie zyskuje(moze dlatego nie czuje sie zlodziejem)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Max
Jungle Man



Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 21:07, 22 Lip 2006    Temat postu:

Ja tak samo wole słuchac z mojego sprzętu grającego lub ojca niż z kompa. Wiadomo czemu. Sprzęt ojca jest audiofilski a mój pół audiofilski i żaden inny nośnik mi takiej przyjemności ze słuchania nie da co mój i ojca.


Co do kasy na oryginały. Mam pewne motto którym sie kieruje w tej kwesti..... "nie pij, nie pal, nie idź na imprezy, nie wydawaj kasy na gówna tylko jak ci zalezy to kup płyte(lub coś innego co wiąże sie z pasją)"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomek
Funky Monk



Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:15, 22 Lip 2006    Temat postu:

Max napisał:
Sprzęt ojca jest audiofilski a mój pół audiofilski


Co to za cuda?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Max
Jungle Man



Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 21:23, 22 Lip 2006    Temat postu:

Tomek napisał:
Max napisał:
Sprzęt ojca jest audiofilski a mój pół audiofilski


Co to za cuda?


Ojciec ma lampowe customowe wzmacnicze i całe dodatkowe bajery do tego firmy Black Horse. Ja mam tower Technicsa (bateryjny- symulacja lampowego ale to nie tak jak symulator lamp we wzmacniaczach gitarowych) wszystkie elementy ( cztery segmenty, każdy w klasie jakości "AA"- cd,radio,przedwzmacniacz,wzamaczniacz,kaseciak.Kaseciak jest najstarszy w zestawie ale sie czasem przydaje). Sprzęt juz ma pare lat ale cena nieznacznie spadła i nie jest raczej niską ceną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
arnold88
Funky Monk



Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1559
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:42, 23 Lip 2006    Temat postu:

Lampowe - i już wszystko jasne Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
polyester
Funky Monk



Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Krakowa

PostWysłany: Nie 15:31, 23 Lip 2006    Temat postu:

FruJenny napisał:
ja robie to w formie zabezpieczenia bo gdybym tak nie robila to kupowalabym nowe plyty srednio 2 razy w tygodniu. ale najczesciej to i tak zgrywam wszystko na mp3 i na plyte zebym nie musiala przezucac kazdego albumu w odtwarzaczu. lubie tak zeby plyty lezaly bo sa bezpieczne i caly czas moge na nie patrzec... jak mam szczegolna ochote to wyciagam ktoras i slucham ale zazwycaj slucham z kopii.
co ty ropbisz z tymi płytami? Nie możesz po prostu o nie dbać? ja tam słucham oryginałów i nie ma problemu. Nie wiem po co kupować płyty jesli sie ich nie słucha...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bartek_wegorek
The Real Red Hot!



Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Mysiadło

PostWysłany: Pon 1:17, 24 Lip 2006    Temat postu:

Ja też słucham oryginałów, ale nie psują mi się, bo po prostu umiem o nie dbać. Kurwica mnie bierze jak pudełko pęknie Evil or Very Mad Staram się nie brać ich na wyjazdy bo wiadomo co się może stać jak jest luzem w plecaku, jak już to biore wszystkie płyty do specjalnego pudełka z grubej tektury i jest luz, ale to i tak w podróży jak wiadomo pudełko może się gdzieś rozpiepszyć. Ogólnie to staram się o nie zajebiście dbać bo jakoś nie uśmiecha mi się za pare lat kupować te same cd jeszcze raz bo żaden nie odpala zamiast kupować tych co nie mam. No i ważna rzeczą jest nie pożyczanie nikomu bo nie wiem nigdy jak się ktoś z płytką obejdzie. Czasem same pudełko można wymienić jak ktoś rozwali, ale raz pożyczyłem i koleś mi rozpieprzył a było to specjalne tekturowe pudełko na 3 płytki no i się przez takie coś wkurwić można.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Max
Jungle Man



Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 2:05, 24 Lip 2006    Temat postu:

Tak samo nie pożyczam płyt innym ludziom. Nie wiem co z nią zrobią, nie wiem czy mi nie zniszczą, nie wiem czy nie skopiują ją bez mojej wiedzy itd. Mam taką zasadę podobnie jak z instrumentami- nie pożyczam,nie daję bo sie o to boję a jest to dla mnie coś dosć osobistego.

Co do "cedeków" i tak za jakieś 25 lat będzie trzeba kupić nowe wersje naszych płyt bo sie przecież utleniają i tracą swoją żywotnosć Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bartek_wegorek
The Real Red Hot!



Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Mysiadło

PostWysłany: Pon 3:42, 24 Lip 2006    Temat postu:

Za 25 lat to się nośnik zmieni w ogóle Cool

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Organic Anti Beat Box Band Strona Główna -> Ple, ple... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 4 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin